Anielkowe rupiecie
czwartek, 22 listopada 2012
niebieski...
I jeszcze jeden breloczek:
I wszystkie gotowe, zapakowane...
1 komentarz:
Dorota
22 listopada 2012 12:31
Urocze, dochodzisz do misiaczkowej perfekcji :)
Mi się jeszcze podobają te złote nożyczki :P
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Urocze, dochodzisz do misiaczkowej perfekcji :)
OdpowiedzUsuńMi się jeszcze podobają te złote nożyczki :P